Od Wałęsy do Nawrockiego – jak zmieniały się technologia i trendy na przestrzeni prezydentur?

Kolaż portretów prezentów III RP - od lewej Duda, Kwaśniewski, Kaczyński, Komorowski, Wałęsa, i Nawrocki.

Karol Nawrocki rozpoczął swoją prezydenturę, zastępując Andrzeja Dudę. Rzeczpospolita ma więc nowego prezydenta po raz pierwszy od dekady – to szmat czasu, szczególnie z perspektywy technologii, internetu oraz trendów. Przyjrzeliśmy się, jak zmieniały się te obszary na początku kadencji każdego prezydenta Polski – czas na nostalgiczną podróż, od Wałęsy do Nawrockiego!

Nawrocki zaprzysiężony, Duda ustępuje po 10 latach

6 sierpnia 2025 r. Karol Nawrocki został oficjalnie zaprzysiężony na prezydenta RP. Rozpoczął on tym samym swoją pierwszą kadencję, która planowo potrwa do 2030 r. Wówczas głowa państwa będzie mogła ubiegać się o reelekcję, a jeśli Polacy ponownie na nią postawią, prezydentura Nawrockiego potrwa w sumie aż 10 lat.

To właśnie dekadę najwyższe stanowisko w kraju sprawował Andrzej Duda, a wcześniej przez 10 lat funkcję prezydenta sprawował jeszcze tylko Aleksander Kwaśniewski (1995-2005).

Jak się nad tym zastanowić, od objęcia prezydentury przez pierwszego z nich minął już szmat czasu. W 2015 r. świat technologii, internetu, elektronicznych gadżetów oraz sztucznej inteligencji znajdował się w zupełnie innym miejscu – zresztą dotyczy to nie tylko tych obszarów.

Przyjrzyjmy się więc temu, jak wyglądały te dziedziny i jak kręcił się świat na początku kadencji każdego z prezydentów RP – będzie nieco nostalgicznie i szokująco, ale z pewnością ciekawie!

Karol Nawrocki (od 2025 r.) – AI, IoT i social media

42-latek obejmuje urząd prezydenta w momencie, w którym głównym trendem technologicznym zdecydowanie jest sztuczna inteligencja i jej wszechobecność. AI stanowi fundament wielu rozwiązań i trzon działania dużej liczby udogodnień, a na co dzień korzystają z niej miliony osób na całym świecie.

Nie mówimy tu tylko o popularnym ChatGPT i pokrewnych rozwiązaniach. Systemy AI to nieodłączny element w branżach takich jak medycyna, motoryzacja, finanse, technologie cyfrowe, media czy edukacja. 

Głośny temat to również IoT, czyli tzw. Internet rzeczy. To jedna z najważniejszych koncepcji technologicznych XXI w., która polega na “podłączeniu” obiektów fizycznych do sieci – mowa m.in. o przedmiotach gospodarstwa domowego, samochodach itp.

Źródła, takie jak Oracle, IoT Analytics czy DemandSage informują, że obecnie z tego rozwiązania korzysta ok. 18-20 mld urządzeń na całym świecie. Natomiast w momencie, gdy prezydentem został Andrzej Duda, liczba ta wynosiła ok. 4 mld sprzętów (raport Gartner).

Rok 2025 to także nieustanny rozwój social mediów. Są one nieodłącznym elementem życia każdego z nas, co w jednych może wzbudzać niepokój, a innym – daje szansę dużego zarobku.

Andrzej Duda (2015-2025) – pierwszy Apple Watch, TikTok nie istnieje

6 sierpnia 2015 r. Andrzej Duda zastąpił Bronisława Komorowskiego na stanowisku prezydenta, rozpoczynając swoją 10-letnią kadencję. Czas pokazał, że dekada to prawdziwa wieczność – szczególnie w świecie technologii.

W momencie obejmowania przez Dudę funkcji głowy państwa, w Polsce nie działał jeszcze Netflix – serwis rozpoczął działalność w naszym kraju dopiero w styczniu 2016 r. Dodatkowo, tuż przed zaprzysiężeniem na rynek trafił system operacyjny Windows 10, który miał być ostatnim wydanym przez Microsoft.

Okolice sierpnia 2015 r. to także premiera pierwszego smartwatcha od Apple – Apple Watch pojawił się na polskim rynku w październiku 2015 r. Z kolei we wrześniu na sklepowe półki trafił iPhone 6s (w najbliższym czasie spodziewamy się premiery modelu iPhone 17…).

Gdy Andrzej Duda został prezydentem, nie istniał TikTok, a Instagram dopiero rósł w siłę. Znamienne, że raczkujące lub nieistniejące wówczas media społecznościowe stały się najważniejszą platformą podczas kampani wyborczych przed wyborami prezydenckimi w 2025 r.

Bronisław Komorowski (2010-2015) – dotykowe telefony, Nasza Klasa robi furorę

Bronisław Komorowski został wybrany prezydentem w przyspieszonych wyborach, które odbyły się na przełomie czerwca i lipca 2010 r. Trwały wówczas Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w RPA – pierwsze, które niektórzy odbiorcy TVP mogli oglądać w zawrotnej, jak na tamte czasy, jakości HD.

Na krótko przed wyborami swoją premierę miał pierwszy model iPada – urządzenie zaprezentował nawet sam Steve Jobs! W Polsce furorę robiły jednak nie produkty marki Apple, ale dotykowe telefony, do których dostęp miało coraz więcej osób.

W październiku ruszył serwis Instagram, ale Polacy ani myśleli o zrezygnowaniu ze znanej i lubianej “Naszej Klasy”. W czerwcu 2010 r. był to najpopularniejszy polski portal, z którego korzystało wówczas ok. 12 mln. realnych użytkowników (za: Megapanel PBI/Gemius).

Lech Kaczyński (2005-2010) – powstają YouTube, Reddit i Wykop

Gdy w październiku 2005 r. Lech Kaczyński, ku zaskoczeniu wielu ekspertów, zwyciężył wybory prezydenckie, Internet wyglądał zupełnie inaczej niż dziś. Serwis YouTube istniał dopiero od pół roku – w momencie obejmowania urzędu przez Kaczyńskiego, widniało tam ok. 20 milionów filmików. Obecnie, jak podaje portal seo.ai, możemy się ich doliczyć ponad 5 miliardów.

W czerwcu uruchomiono słynny dziś portal Reddit, a 28 grudnia – kilka dni po zaprzysiężeniu Kaczyńskiego – ruszył ukochany serwis wielu Polaków, czyli wykop.pl.

W grudniu z internetu w Polsce korzystało, jak podaje IAB Polska, ok. 8,3 mln użytkowników powyżej 15 roku życia. Z kolei na chwilę obecną podłączonych do sieci jest na co dzień średnio 29,7 mln realnych użytkowników.

Inne ciekawostki? 19 września to wejście na rynek sieci Orange Polska, a 3 września – początek emisji programu “Dzień dobry TVN”.

Aleksander Kwaśniewski (1995-2005) – Windows 95 i denominacja złotego

Grudzień 1995 r. – Aleksander Kwaśniewski zostaje zaprzysiężony na prezydenta Polski. Od prawie roku Polacy płacą w sklepach zdenominowaną o cztery zera walutą, a od pół roku posiadacze komputerów mogą skorzystać ze słynnego systemu operacyjnego Windows 95. 

Co w sieci? W kwietniu Microsoft publikuje pierwszą wersję legendarnej już przeglądarki Internet Explorer, której wówczas jeszcze nikt nie zarzucał, że jest koszmarnie wolna. 

1995 r. to także przełom w technologii filmowej – w kinach pojawił się film Toy Story, czyli pierwsza pełnometrażowa produkcja animowana, którą zrealizowano w pełni za pomocą technologii komputerowej. 

Z kolei na polskim podwórku uruchomiono Wirtualną Polskę, będącą pierwszym katalogiem stron internetowych dostępnym dla internautów znad Wisły.

Ujęcie telewizyjne z debaty Wałęsa-Kwaśniewski. Na przedzielonym ekranie widoczni obaj kandydaci.
Źródło: Reporter Autor, Andrzej Iwańczuk

Lech Wałęsa (1990-1995) – pojawienie się Internetu w Polsce

W 1990 r. Polska stawiała pierwsze kroki w postkomunistycznej rzeczywistości. Od 1 stycznia w życie wszedł tzw. plan Balcerowicza, który miał w sprawny sposób przeprowadzić polską gospodarkę z modelu scentralizowanego, do rynkowego. Nie jesteśmy jednak ekspertami finansowymi, więc odpuścimy sobie ocenę tych działań.

Jeśli natomiast chodzi o technologię, zdecydowanie najważniejszym wydarzeniem był początek dostępu do Internetu w Polsce (nie był to jednak dostęp powszechny). Pierwsze łącze uruchomiono we wrześniu, a dwa miesiące później – 19 listopada 1990 r. w Polsce nadano pierwszy adres IP. Otrzymał je Instytut Fizyki Jądrowej w Krakowie. Z kolei kilka dni później do naszego kraju wysłano pierwszą wiadomość e-mail.

Inne warte odnotowania wydarzenia? Premiera konsoli Super Nintendo, powstanie pierwszej na świecie strony www, premiera filmu Kevin sam w domu oraz skandal z udziałem wokalistów zespołu Milli Vanilli (ujawniono, że głosy na płycie nagrodzonej Grammy nie należały do członków zespołu).

Podsumowanie

Jak widać, świat technologii, trendów, internetu i popkultury zmieniał się diametralnie na przestrzeni każdej z prezydentur. W związku z tym aż strach pomyśleć, co czeka nas za kolejne 5 lub 10 lat…

Latające samochody? AI zastępujące w pracy copywriterów (oby nie…)? A może wcale nie zmieni się aż tak wiele? Czas pokaże, czy technologia wciąż będzie rozwijać się w tak samo zawrotnym tempie, czy może nieco zwolni.

Michał Nieckarz
Z wykształcenia dziennikarz, z zawodu copywriter, z wyboru geek i miłośnik technologicznych nowinek. Należę do grona osób, które uważają, że sztuczna inteligencja to narzędzie z ogromnym potencjałem, a nie zagrożenie dla ludzkości. W wolnej chwili uwielbiam zrelaksować się w fotelu z kubkiem herbaty i dobrą książką w ręku - dla zachowania balansu.
error: Treści są zabezpieczone!